Na tę wizytę czekałam długo. Najpierw coś nie zgrywało się w związku z pracą, potem Ania była w rozjazdach. Wreszcie udało mi się odwiedzić dzisiejszą bohaterkę dosłownie chwilę przed epidemią. Dziś myślę, że dobrze, że wstrzymywałam się z publikacją wpisu do majówki. Za oknem pogoda nie rozpieszcza, wielu z nas miewa skrajne nastroje i myśli. Wywiad, który zaraz przeczytacie z pewnością napawa Was optymizmem, a zdjęcia ujmą energetyzującymi barwami. W mieszkaniu Ani design, funkcjonalność, choć są dopracowane, mają drugoplanowe znaczenie. W tym 30-metrowym mieszkaniu, jak sami zaraz zobaczycie, jest więcej mocy niż w niejednym lofcie. Pozwólcie, że przedstawię Anna Leszkiewicz i jej cztery ściany.
B: Jak opisałabyś swoje mieszkanie?
A: Cukierkowe, słodkie, kolorowe. Nie lubię monotonii, nudy. Wnętrze "nude" nie jest dla mnie. Uważam jednak, że mój styl nie jest dla każdego, oraz że każdy będzie się w nim dobrze czuł. Zarówno ubiór i wnętrze mieszkania wiele mówią o osobowości. Tak jest i w tym przypadku.
B: Twój styl jest jedyny w swoim rodzaju. Jest Tobą od a do z. Co poradziłabyś osobom, które urządzają się i nie mają pomysłu na swoje wnętrze?
A: Na ich miejscu zaczęłabym od przeglądania inspiracji. Radzę się nimi dosłownie nakarmć, odłożyć i wrócić po chwili. Wówczas szybko można odkryć, co tak najbardziej nam się podoba, ale nie tylko. Najważniejsze znaleźć to w czym dobrze się czujemy i to, co wzbudza w nas pozytywne emocje. Nie patrzyłabym tak bardzo na masowe trendy : )
B: Co najbardziej lubisz w swoim mieszkaniu?
A: Jestem osobą, która nie mogłaby żyć bez słońca, wody, plaży. Arażacja w której mieszkam, koi i inspiruje mnie do tworzenia każdego dnia. Przez okna wpada tu na codzień mnóstwo słońca, a plaża i morze znajdują się po drugiej stronie ulicy. To jest moje miejsce na ziemi. Najbardziej zadowolona jestem z tego, że czuję się w moim mieszkaniu spokojnie i bezpiecznie.
A: Oczywiscie! Zaczynając od tego jak mieszkasz, kończąc na tym jak się ubierasz-wyrażasz siebie. Tworzysz swój własny styl, świat. Jeśli powielasz schematy w dziedzinach mody-to również wiele o Tobie mówi. Uważam, że osobowość każdego z nas idzie w parze z tym jak wyglądamy i czym się otaczamy. I proszę nie mylić tego z ocenianiem kogoś po tym jakie ma ciuchy. To są dwa zupełnie różne aspekty, a sama jestem daleka od tego by oceniać kogokolwiek. To sprzeczne z moją osobowością ; )
B: Skąd grafiki i obrazy na ścianach?
A: Pojawiły się na samym końcu. W wyborze kierowałam się emocjami. Lubie kolory i pozytywny przekaz. Mogę polecić: kallwejt.com ; kutahouse.pl ; Kasia Kotnowska, bajtlik.eu
B: Czym zajmujesz się na codzień?
A: Pracuję w firmie modowej, jestem odpowiedzialna za projekty odzieży, które docelowo trafiają do sklepów, a następnie do Waszych szaf. Moją pasją jest projektowanie kapeluszy. Zajmuję się tym od kilku lat. Najpierw tworzyłam dla siebie i znajomych. Okazało się, że moja praca znalazła uznanie w oczach wielu osób z zewnątrz, dlatego zaczełam sprzedawać kalepusze pod własną marką @anna_hats.
beata kwiatkowska
Jestem bardzo ciekawa tego, jak zaprojektowane jest to mieszkanie (sama mam 30 m:) jednak przyznam, że na zdjęciach niewiele widać… Super byłoby zobaczyć nieco więcej i np plan mieszkania – ku inspiracji:)
Jeśli będzie więcej chętnych, zrobię Wam plan w 2d i opiszę : ) Kto jest jeszcze ciekaw?
Byłoby super! Przyznam, że najbardziej ciekawa jestem jak na takiej przestrzeni wydzielić kącik sypialniany.
Wejście do tego kącika widać na zdjęciach, jest ono zaraz obok stołu. Ale mogę zrobić post dodatkowy : ) Z przyjemnością.
Naprawdę cukierkowo! Ale klimacik idealny, wszystko tak dobrze do siebie pasuje, nawet sama Ania 😀
Więcej, więcej, więcej.
Fajnie jakby było widac cokolwiek a nie tylko kawalki ścian z obrazkami. Rozumiem ze taki zamysł artystyczny ale nic to nie wnosi.
Mówisz i masz : ) Zapraszam do przeczytania wpisu raz jeszcze. Ściskam!
Ej no, lazienka, kuchnia, nic? 😉
Nie były gotowe jeszcze : )
Dziękuje za rzut:)
Cała przyjemność 🙂
Gdzie w tym mieszkaniu jest kuchnia, zaraz obok przedpokoju, czy w salonie na prawo od kanapy (na prawo patrzac z góry)?
Na wejściu, w przedpokoju 😉
Prosimy o wiecej zdjec! ♥️ ♥️ ♥️
W ogole nie widać mieszkania, tylko jakieś urywki…
Właśnie skończyłam urządzać parter domku letniskowego. Całe 5×5 . I już kilka dni pomieszkałam. Na ścianie 5 metrów mam 2 m łazienki i 3 m kuchni. Jeśli mam być szczera, na kuchnię, w której się gotuje to mało. Radziłabym maksymalnie wykorzystać miejsce nad blatami.